Zgadzam się w 100% codziennie kiedy tam przechodzę to mi ten budynek jakoś tam nie pasuje

Jest jeszcze jeden budynek tylko nie wiem jak Wam powiedzieć gdzie on się znajduje hmm... o! wiem to jest tutaj jak się wjeżdża na ul. Szeroką (od strony Kauflanda) to zaraz po prawej stronie Budynek też stoi od bardzo dawna już cały (takie przynajmniej sprawia wrażenie ) ale ciagle pusty, a okna zabite dechami

Nie wiem czy tak jest w tym przypadku, ale co zrobić jeśli się rozpocznie inwestycję i z przyczyn od nas niezależnych (głównie finansowych) nie można jej sfinalizować
Znając życie to byś Felo zburzył swój niezakończony dom, albo sprzedał go za marne grosze Już to widzę...
Jeśli chodzi o Kwidzyn nie jest, aż tak źle. Gorzej to wygląda chociażby przy wjeździe do Malborka od strony Kwidzyna (za cmentarzem po lewej stronie od ulicy stoi parę takich niewykończonych domów).

Jarek czy Ty wiesz ile lat już to coś stoi Ten dom, w tym stanie nadaje się niestety już tylko do wyburzenia

Daty konkretnej nie podam, ale smialo moge stwierdzić, że od kiedy pamiętam... Chociaż pamiętam również prace przy tym domu, bo szeroka w ówczesnych czasach była drogą ewakuacyjną jeśli ktoś nie chciał przechodzić przez osiedle Zatorze I.

Co kilka lat spotykam się przypadkowo przy tej odwiecznej budowie z jej właścicielem. Na jego kąśliwe powitania: Odnowiłeś już swój zamek? - bez słów pokazuję palcem jego "zabytek" i jesteśmy kwita.

różnica pomiędzy tymi zabytkami jest taka że Twój zamek Budslavsky warto i trzeba odnowić zaś znajomego niekoniecznie...

coś mi się wydaje, że zawiść przez Ciebie przemawia... a o to Cie nie posądzałem

żartujesz chyba raczej żal że budynek szpeci zadbaną ulicę i jakoś nikomu to nie przeszkadza

Przepraszam, ale przez cały ten okres kiedy zaczęto go budować po dziś dzień chyba już się przyzwyczaiłem do takiego widoku i dlatego odnoszę się do niego z taką tolerancją (jak ktoś woli - znieczulicą).

Budynek przy Szerokiej, podobnie jak byłe kino Tęcza jest prywatny. Z tą różnicą, że wlaściciel niedokończonej budowy mieszka na miejscu. Dopóki nie zagraża bezpieczeństwu otoczenia, nic tu się nie zrobi. Szkoda "willi", ale są ludzie i przypadki.

pokazuje w postaci obrazowej:

ładny domek może do kupienia

dzis cyknelam fotke nieskonczonego budynku przy Warszawskiej

Zgodnie z sugestią Christal'a zapodaje kolejnego koszmarka:

Aż dziwne że to jeszcze stoi... Ale z drugiej strony ten blaszak ma dość długą i ciekawą historię-to był chyba jeden z pierwszych jeśli nie pierwszy sklep na podobę "super-marketów" w Kwidzynie...