Od jakiegoś czasu chodzi za mną Tatar:D Macie jakiś dobry sprawdzony przepis? Dodam, że nie musi być z surowymi jajkami

Kup tatarową. Rozgnieć widelcem na talerzyku. Posyp pieprzem. Dodaj pokrojony ogórek kiszony, cebulkę (jeżeli ktoś lubi) i gotowe. Masz tatar.

Tylko nie zapomnij popić tego napojem zabijającym bakcyla

Ale tylko rodzimej, kwidzyńskiej produkcji. Inne to można psu o kant .... rozbić.

PS. To nie jest kryptoreklama, tylko skutek osobistych prób i błędów. Poza tym zalecam przepuszczenie tego półproduktu przez maszynkę do mielenia mięsa z sitkiem fi 3 mm.

Proponujecie koledze jakieś półśrodki. W Biedronce na przykład jest gotowe mięsko wołowe, mielone na tatara. Wystarczy to tylko przyprawić i dodać jajko, cebulkę, ogórka lub co kto tam lubi i tatar aż miło.

Idż do sklepu mięsnego , wybierz z udżca kawałek bez żył ( calutkie czerwone ) .Zmiel dwa trzy razy przez sitko o drobnych oczkach -dodaj sól, pieprz i świeżo startą gałkę muszkatołową ( ja lubię dużo na 60 deka mięsa daję jedną ) i kilka dużych łyżek oleju .Mieszaj na jednolitą masę widelcem nawet kilka minut , następnie dodaj kilka żółtek i w trakcie mieszania dodawaj jeszcze oleju .Mieszaj tak długo jak ci siły pozwolą i dopraw do smaku solą i pieprzem .Podawaj z posiekaną w drobną kostkę cebulką , siekanym ogórkiem kiszonym , sodką papryczką i co tam jeszcze ci podpowie intuicja .

Ja do tego dodaje jeszcze odrobine maggi

Ja dodaję szprotki oliwie.

a co to za szprotki

Miało być "w" ale pewnie moderator wrzucił odruchowo do kasztanów

Żywy to raczej będzie miał surowe jajka. Jak ci się uprzykrza tym chodzeniem za Tobą to na pal go jak Azję. Ewentualnie dowiedz sie na Podlasiu tam jeszcze żyje ich trochę
A na serio to koniecznie zrób sam ze świeżego mięsa. Żadnych gotowców ze sklepu

się pisze "świeżego"

Też mi się tak wydawało ale komp "powiedział" co innego

zwolnij go

Zaraz powoli a jak ktoś nie ma na klawiaturze ż lylko rz to co