Dziś doszło do dosc podobnej sytuacji na Poczcie:

http://www.youtube.com/watch?v=qlMEpSbESiU

Mina pani w okienku,kiedy usłyszała o nadaniu paczki na Węgry-bezcenna

Bardzo rzadko korzystam z usług tej wspaniałej instytucji i jestem wielkim zwolennikiem jej zaorania ale ostatnio moje mina pewnie była podobna. Poszedłem wysłać paczuszkę (pudełko od telefonu komórkowego) i usłyszałem, że takiej małej paczki nie mogę wysłać a na list to znowu jest za duża. Okazało się, że paczka jest za mała tylko dlatego, że naklejka z adresatem, którą się na nią przykleja wystawa po koło 1 cm z dwóch stron pudełka. Sprawę załatwiło kupno koperty i zapakowanie pudełka do koperty.

Do pomysłu się przychylam, ale dlatego, ze korzystam z usług PP bardzo często.
Pocztowcy decyzyjni widzą problemy i proponują takie rozwiązanie: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,800 ... _logo.html

Lepiej późno niż wcale. Chociaż o ile dobrze pamiętam to całkiem niedługo zostanie uwolniony rynek przesyłek do 50g i Poczta Polska straci swój monopol w tej dziedzinie. Mam nadzieję i przeczucie, że będzie to gwóźdź do trumny.

Do podobnego wniosku doszlismy z pewnym facetem stojąc w kolejce na poczcie.Jesli coś ma się tam zmienic,to tylko dzięki konkurencji.

Polecam

http://www.baska.tivi.pl/...ka,blog_19.html

A ja Pocztę lubię, mam numery telefonów do listonoszy którzy zwykle mają moje paczki i nigdy nie mam problemu z ich odebraniem. Działa to lepiej niż co niektóre firmy kurierskie. Wadą poczty jest złodziejstwo, nie wiem czy coś się zmieniło w tym temacie, ale bał bym się wysłać coś bez ubezpieczenia.