Garść świeżych informacji...
Udało mi się wreszcie skontaktować z Panią oficer prasowy KPP. Mam nadzieję że sprawą jak najszybciej zajmie się komendant.
Po raz kolejny też przekonałem się jak bardzo temat nie przewożenia dzieci w fotelikach jest bagatelizowany. Jest to tym mniej zrozumiałe że słowa to potwierdzające padły z ust ojca dwojga dzieci. No ale oceńcie sami i wyciągnijcie wnioski. Niestety takich beztroskich ludzi jest wielu w tym naszym wesołym grajdołku. Ciekawy też jestem czy ci ludzie, często być może piastujący publiczne funkcje, z taką samą beztroską podchodzą do innych problemów trapiących lokalną społeczność, której jakby nie było też są częścią. Poniżej pełna korespondencja pomiędzy mną a redakcją Portalu Kwidzyniacy.pl, którego częścią jest także to forum. Redakcję reprezentował,raczej niechlubnie, Tomasz Krzaczkowski. Jako że podałem nazwisko i imię swego adwersarza, sam nie mogę pozostać anonimowy. Pozwólcie że się przedstawię, bardzo mi miło Jacek Chmurzyński.
Mój list Na adres strony Puls Kwidzyna
> ---------- Wiadomość przekazana dalej ----------
> Od: Jacek Chmurzyński <jacekchmurzynski@gmail.com>
> Data: 18 lipca 2010 20:21
> Temat: Foteliki samochodowe.
> Do:
redakcja@kwidzyniacy.pl
> Witam Szanowną Redakcję
> Być może problem ten jest już redakcji znany, ale mimo to chciałbym
> podzielić się swoimi spostrzeżeniami w tej sprawie. A chodzi o
> foteliki samochodowe a raczej o to co o zgrozo staje się normą w
> naszym mieście. Nie prowadzę dokładnych obserwacji ani statystyk,
> ale gwarantuje że krótki pobyt na parkingu jakiegokolwiek marketu w
> Kwidzynie przyprawiłby państwa o dreszcze. Nie ma dnia aby nie
> zjawił się ktoś przewożący swoje dzieci wbrew przepisom bez
> odpowiedniego fotelika samochodowego. Co Ciekawe zaczynam obserwować
> już te same osoby. Zwracanie uwagi na wiele się nie zda, a i można
> co nieco usłyszeć pod swoim adresem. Podobne sceny rozgrywają się
> pod kwidzyńskim szpitalem. Bardzo często szczęśliwi rodzice zamiast
> w foteliku przewożą swoje nowo narodzone dziecię w nie
> przystosowanej do tego gondoli wózka lub wprost na rękach. Być może
> gdybyśmy mieli w Kwidzynie odpowiednio pod tym katem wyszkolonych
> policjantów sytuacja uległaby poprawie. Właśnie w tej sprawie piszę.
> A dokładnie w sprawie pomocy w zainteresowaniu Kwidzyńskiej KPP
> programem bezpłatnych szkoleń jakie organizuje dla Policji Paweł
> Kurpiewski i portal fotelik.info Co prawda wysłałem już mail do pani
> oficer prasowy KPP, lecz jak na razie bez odzewu. Poniżej
> zamieszczam treść maila do pani rzecznik, znajdują się tam tez
> wszelkie informacje które zapewne jako dziennikarze zechcecie
> sprawdzić. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam Jacek Chmurzyński.
> Witam Panią
> Jestem Kwidzynianinem i sprawy tego miasta są mi niezwykle bliskie,
> a jedną z nich jest bezpieczeństwo dzieci w ruchu drogowym. Wierzę
> że policja kwidzyńska dokłada wszelkich starań by to bezpieczeństwo
> poprawiać. Być może zainteresuje Panią i Pani przełożonych
> informacja o bezpłatnych szkoleniach "Doradca ds. bezpieczeństwa
> dzieci w samochodach" organizowanych przez portal fotelik.info.
> Więcej informacji znajdzie Pani pod tym linkiem
>
http://fotelik.info/pl/news/Szkolenie_d ... 10,99.html
> Skorzystało już z nich wielu policjantów z różnych komend w Polsce
> co sądząc po ich wypowiedziach na stronie portalu jest niezwykle
> pomocne w ich codziennej pracy. Proszę o odpowiedź. Z poważaniem Jacek Chmurzyński
Odpowiedź Pana Tomasza
od kwidzyniacy.pl - redakcja <redakcja@kwidzyniacy.pl>
do Jacek Chmurzyński <jacekchmurzynski@gmail.com>
data 21 lipca 2010 15:02
temat Re: Poprawa bezpieczeństwa dzieci przewożonych w samochodach
> ---------- Wiadomość przekazana dalej ----------
> Od: Jacek Chmurzyński <jacekchmurzynski@gmail.com>
> Data: 18 lipca 2010 20:21
> Temat: Foteliki samochodowe.
> Do:
redakcja@kwidzyniacy.pl
> Witam Szanowną Redakcję
> Być może problem ten jest już redakcji znany, ale mimo to chciałbym
> podzielić się swoimi spostrzeżeniami w tej sprawie. A chodzi o
> foteliki samochodowe a raczej o to co o zgrozo staje się normą w
> naszym mieście.
Szanowny Panie,
Nie wydaje mi się, żeby opisana przez Pana sytuacja, w naszym mieście, w sposób znaczący odbiegała od normy. Myślę, że podobnie jest w całym kraju.
Nie wiem, czy adresatem Pańskiej wiadomości miała być redakcja Kwidzyniaków.pl, czy może redakcja Pulsu Kwidzyna, dla której świadczymy usługę elektronicznej publikacji materiałów wydawanych w wersji papierowej tygodnika. Tak czy inaczej podaję adres mailowy Pulsu Kwidzyna
pulskwidzyna@boo.pl
Z wyrazami szacunku,
Tomasz Krzaczkowski
kwidzyniacy.pl
http://kwidzyniacy.pl
redakcja@kwidzyniacy.pl
gsm: 722 22 32 77
gg : 444555
Przełknąłbym tą ignorancję gdyby nie fakt wysłania przez pomyłkę na mój adres maila i zawartych w nim sugestii o moim rzekomym interesie i prowizji. Treść poniżej
od kwidzyniacy.pl - redakcja <redakcja@kwidzyniacy.pl>
do Jacek Chmurzyński <jacekchmurzynski@gmail.com>
data 21 lipca 2010 14:56
temat Re: Poprawa bezpieczeństwa dzieci przewożonych w samochodach
ukryj szczegóły 14:56 (18 godz. temu)
Marek,
przesyłam Ci maila przesłanego przez kogoś "z księżyca"
Facet jest zaniepokojony trwającym w Kwidzynie (jakby inaczej było w innych miastach) procederem nieprawidłowego przewożenia dzieci
Gość ma chyba prowizję od sprzedanych fotelików albo szkoleń organizowanych przez fotelik.info. Nie wiem, ja w to nie wchodzę. Swoją drogą zdarza się, że przychodzą do mnie maile zatytułowane "szanowna redakcjo". Są to zwykle żale ludzi podobnych do tego tutaj, przesyłać Ci je? Bo zwykle odpowiadam na nie tylko pytając, czy aby nie chcieli napisać do Pulsu Kwidzyna. Podaję im adres mailowy i zamykam temat.
Moja odpowiedź
od Jacek Chmurzyński <jacekchmurzynski@gmail.com>
do "kwidzyniacy.pl - redakcja" <redakcja@kwidzyniacy.pl>
data 21 lipca 2010 23:07
temat Re: Poprawa bezpieczeństwa dzieci przewożonych w samochodach
wysłana przez gmail.com
ukryj szczegóły 23:07 (9 godz. temu)
Panie Tomaszu.
Rozumiem to iż ma pan prawo do własnego zdania, ja również takie prawo posiadam i z niego korzystam. Dziwi mnie natomiast pańska ignorancja i brak profesjonalizmu. To że problem dotyczy większości kraju nie znaczy że ma być tak u nas w Kwidzynie. Właśnie przez taką postawę jaką Pan reprezentuje , jest jak jest. To że ktoś próbuje zmienić obecny stan rzeczy na lepsze nie oznacza że ma w tym jakiś interes. Co najwyżej społeczny. To tyle jeśli chodzi o ignorancję. Co do profesjonalizmu... Jeśli chciał pan przekazać moją wiadomość Panu Markowi Sidorowi to jestem wdzięczny...tylko proszę sobie na przyszłość oszczędzić wątpliwej jakości żarcików i insynuacji na mój temat. A jeśli pana zdaniem to nic zdrożnego to zapewne nie będzie miał Pan mi za złe gdy zamieszczę Pańską wypowiedź na forum. Po pierwsze nie jestem z księżyca. Po drugie, trzecie i ente nie stoi za mną żadna korporacja, producent lub chociażby nędzny sklepik z akcesoriami dziecięcymi. A z fotelik.info mam tyle wspólnego że znam i czytam artykuły zamieszczane na tymże portalu, między innymi ten o bezpłatnych szkoleniach dla Policji. Podkreślam bezpłatnych. A wiedzy i szkoleń nigdy nie za wiele... Z tego co kojarzę Pan również, tak jak i ja jest rodzicem. Tym bardziej jestem zdziwiony Pańskimi słowami. Mam tylko nadzieję że jeżeli przewozi pan swoje dziecko to tylko w foteliku. Chociaż po pańskiej odpowiedzi mógłbym wnosić iż stoi Pan na czele tajnej organizacji anty fotelikowej, którą zapewne wspiera wszechpotężne konsorcjum zakładów pogrzebowych. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Jacek Chmurzyński
Odpowiedź Pana Tomka
od kwidzyniacy.pl - redakcja <redakcja@kwidzyniacy.pl>
do Jacek Chmurzyński <jacekchmurzynski@gmail.com>
data 22 lipca 2010 07:51
temat Re[2]: Poprawa bezpieczeństwa dzieci przewożonych w samochodach
ukryj szczegóły 07:51 (1 godz. temu)
Panie Jacku,
Jak słusznie Pan zauważył, jestem rodzicem dwójki dzieci, które od samego początku przewożone są wyłącznie w fotelikach. Osobiście nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. Wiem też, jak kończą się próby zwracania ludziom uwagi na ich błędy. Sam tego wielokrotnie doświadczyłem, biorąc udział w "akcjach parkingowych" mających na celu zwracanie uwagi kierowcom, parkującym na miejscach dla osób niepełnosprawnych. Posiadając te doświadczenia i widząc skutki podobnych akcji uważam, że to walka z wiatrakami. Może warto ją podjąć, dlatego przekazałem Pańską wiadomość redakcji Pulsu Kwidzyna.
Przyznaję, uwagi, które chciałem przekazać Markowi Sidorowi, a przez nieuwagę zaadresowałem do Pana, na temat ewentualnego Pańskiego księżycowego pochodzenia były co najmniej nie na miejscu. Oczywiście biorę za nie pełną odpowiedzialność. Pan, jako adresat mojej niefortunnej pomyłki, z treścią wiadomości może zrobić co zechce, włącznie z opublikowaniem jej w internecie. Nie było jednak moim zamiarem oczernienie Pana. Wypowiedź moja miała charakter żartobliwy, a słowa o księżycu ujęte zostały w cudzysłów, co, jak Pan zapewne przyzna, jest zachowaniem dbałości o delikatność owej wypowiedzi. Jak na standardy współczesnej, nieoficjalnej korespondencji elektronicznej to sporo.
Oczywiście serdecznie Pana przepraszam za swój głupi i niepotrzebny komentarz, a jako rekompensatę za swoją wypowiedź proponuję, jeśli oczywiście jest Pan jeszcze zainteresowany, podjęcie tematu fotelików na Portalu Kwidzyniacy.pl. Oczywiście Pańską wiadomość przekazuję również Markowi Sidorowi.
Moja odpowiedź na której na razie kończę. Chyba że Pan Tomek ma jeszcze coś do dodania w tej sprawie.
od Jacek Chmurzyński <jacekchmurzynski@gmail.com>
do "kwidzyniacy.pl - redakcja" <redakcja@kwidzyniacy.pl>
data 22 lipca 2010 08:17
temat Re: Re[2]: Poprawa bezpieczeństwa dzieci przewożonych w samochodach
wysłana przez gmail.com
ukryj szczegóły 08:17 (49 min temu)
Panie Tomku
Bardziej niż określenie mnie mianem "człowieka z księżyca" zabolało to iż sugerował Pan iż mam w tej sprawie jakiś ukryty interes. Ja po prostu widzę problem od długiego czasu i tak jak zapewne Pan w wielu sprawach czekałem aż coś zrobią inni. Ale inni nic nie zrobią... Niestety jesteśmy społecznością gdzie każdy boi się drugiego, a jakakolwiek zmiana otaczającej nas rzeczywistości automatycznie jest negowana. Mnie naprawdę żal tych dzieci przewożonych jak "kartofle". Po mogą zginąć lub odnieść obrażenia, po drugie one nie mogą nic zrobić będąc skazane na wolę rodziców, po trzecie od małego uczone są braku poszanowania dla prawa i ogólnie przyjętych zasad. Nie wiem czy chcę aby pisał pan na Portalu o fotelikach w ramach rekompensaty. Mam świadomość że gdyby nie Pańska pomyłka nigdy taka propozycja by nie padła. Poza tym obawiam się że Pańska wypowiedź mogłaby być niemerytoryczna. Proszę zrobić jak Pan uważa, tylko na miłość boską! Tym razem dobrze się przygotować. Pozdrawiam Jacek Chmurzyński