Cytuj:
Ten tak zwany "prawdziwy tatuażysta" powinien chyba wiedzieć ,że tatuaż to decyzja na całe życie. Przynajmniej dla mnie tak jest. Dlatego zanim dam sobie zrobić coś na stałe chciałabym spróbować czegoś co zniknie za jakiś czas .
Jasne, zadzwoń do pierwszego lepszego i zapytaj to zobaczysz co oni myślą na temat henny. Jak nie jesteś pewna to nie rób bo będziesz żałować.
Cytuj:
Henna na próbę?
Na próbę, to można iść, ale chóru kościelnego. Jeśli nie jesteście do czegoś przekonani to nie zaczynajcie w ogóle tematu. Nie warto. Jeśli tyczy się to samego wykonania tatuażu. Gdy sprawa dotyczy samego wzoru można sobie na cos takiego pozwolić. Nie należy jednak słuchać otoczenia tylko siebie. Jeśli zaczynacie pytać innych o opinię, to dajcie sobie spokój z tatuażem. Jeszcze nie ten czas i nie ta pora. Lepiej zaczekać i się tym cieszyć niż czegoś żałować. Jestem przeciwnikiem mazania się tym świństwem podobnie jak tatuażu czasowego. Jak czegoś nie chcesz, to tego nie rób a szpanerstwo przed znajomymi może się naprawdę źle skończyć.
Tutaj więcej ciekawych artykułów na temat tatuaży
http://www.tattoo.xx.pl/ .