ja zrobił bym tak, że

na root / - 8-15GB
/swap - w zależności od rozmiarów RAM 512MB- 1GB
/usr - 20GB
/home - reszta

w partycji home, każdy użytkownik ma swój "katalog" więc nie musisz zakładać osobnej partycji home2 dla drugiego użytkownika.

Dysk ma 500gb więc wychodzi:
/root 15GB
/swap 4GB
/usr 20GB
/home 460GB

Czy można /home podzielić na dwie równe partycje ,nie widzi mi się partycja wielkości 460GB

Ale czemu?

Jak masz 500 GB zrób tak:

/ - 20GB
/swap - 4GB
/usr - 36GB
/boot - 512 MB
/tmp - 5GB
/opt - 5GB
/var - 20GB

i potem resztę podziel na dwa i przez LVM dodaj jako jeden punkt montowania - /home
będziesz miał dwie fizyczne partycje przypadające na jeden punkt montowania (bo warto rozróżnić partycje od filesystemów w linuxie i punktów montowania )
Jeśli nie będzie to pracowało jako serwer czegokolwiek poważnego to będzie ok Poza tym, co linuxowiec to inna szkoła zależy więc też co robisz, ile dokumentów, filmów, czy muzyki przechowujesz, ile rzeczy instalujesz itp...
system plików ext4

Partycja swap mysi być na końcu fizycznego dysku
, chyba że druid stanowi inaczej , zależy od dystrybucji .

Beria a te ustawienia pasują do każdego Linuxa czy do Debiana

Bo w sumie nie będę zostawiał Debiana,to spoko system ale to nie mój Linux,teraz będę testował Linuxy Mandrive i Fedorę i jak te mi się nie spodobają to później Ubuntu i Mepis.

W końcu znajdę swojego Linuxa

To nie jest zbytnio zależne od systemu tylko od tego do czego system wykorzystujesz...

pozwolę się trochę nie zgodzić z tym:


Dla mnie priorytetem jest optymalne wykorzystanie dysku a co za tym idzie nie marnowanie miejsca i tak:

/usr - w zależności od przeznaczenia systemu tu trzymane sa zazwyczaj binarki i biblioteki nie daje więcej jak 6-8GB
/var - to też zależy do zceo system bazy danych zazwyczaj tu składują dane (choć ja wole na to wydzielić odzilną partycje) w warunkach desktopowych podobnie jak przy /usr nie ma sensu dawać więcej niż 6-8GB
/boot - przecież tu jest tylko program rozruchowy, initrd dla kernela w moim przypadku nie potrzebuję więcej jak 15MB ale przy niektórych dystrybucjach kernel zmienia się co jakiś czas a stary pozostaje jednak myślę że 100MB w zupełności wystarczy.
/swap - wg uznania choć mając 4GB ram spokojnie można zrobić z minimalną partycją wymiany (choć jak wiadomo, zależy do czego się używa)
dla partycji głównej / też bym nie przesadzał i myślę że 5-10GB starczy ze sporą nawiązką, mi osobiście wystarcza 2GB

i całą resztę mamy na /home (muzyka, zdjęcia, filmy i co kto tam sobie trzyma)

a tak na marginesie to na dwóch maszynach z Debianem jako dyski mam karty CF 1GB jest tam system, niezbędny dla mnie soft i jeszcze zostaje miejsce.

No tak, ale piotruś512, nie chciał dużej partycji home

Więc na reszcie można "trzymać/mieć" /dev/null

Używam do wszystkiego do czego się używa w domu chociaż potrafię jednocześnie grać w grę, przeglądać neta przez Mozille, przerabiać avi na rmvb (lub odwrotnie), ściągać dane przez Utorrenta, rozmawiać przez Skype i drukować pliki, także szukam pingwinka który da rade temu sprostać

I wierzcie że Win XP Pro ledwo dyszy przy takim nawale pracy...



Dużej nie ale podzielonej na dwie równe części



Wielkość partycji nie ma znaczenia,mam dysk 500 GB i planuje zakup drugiego dysku 1 TB,problem w tym aby to podzielić na partycje

przy dodawaniu kolejnych dysków proponował bym zainteresować się wspomnianym już LVM

Mam problem.
Coś mi wyżarło ponad połowę miejsca na dysku C/Mam tam zainstalowany system itp.
Problem leży chyba w C\Documents and Settings ponieważ pokazuje mi rozmiar wiecej niż 7 GB.Ale faktycznie nie ma tam żadnego folderu ani pliku o takim rozmiarze.
Co robić?
Zaznaczam że żadne zabawy z biosem ani formatami nie wchodzi w grę.Bo nie ogarniam takich spraw.

Foldery ukryte? Np. google picasa? google chrome? te dziadostwa potrafią zeżreć wiele miejsca.

NOWY(L), wyczyść kosz, historię przeglądarki, pliki tymczasowe, folder c:\windows\temp itp....
Jak chcesz to mogę zerknąć tu i ówdzie

Ściągnij i użyj CCleaner. Używam go od paru lat i jestem zadowolony. Powinien załatwić Twój problem.