Niedawno wpadła mi w ręce ulotka takiego studia http://handtattoo.pl/studio.html . Nie znam więc nie polecam i nie odradzam, podaję tylko dla informacji.

HODOWCA, fajnie, że zawitałeś tu na forum, by obronić pana Krzyśka, ale wydaje mi się, że ten pan poradzi sobie bez Ciebie udowadniając swój profesjonalizm własną pracą.Nikt go tu nie opluwa, także nie irytuj się.

A ja kultywując wieloletnią Kwidzyńską tradycję ostatnio pojechałem do Gdańska Kilka wcześniejszych robiłem w Kwidzynie. Miedzy innymi jeden z nich lekko odświeżam. Poważnie to mam kilka tatuaży to tu, to tam i jakoś żadnego się nie wstydzę, ale robiąc następny (portret) szukałem tatuatora który lubi takie wyzwania;) Po za tym ciężko oceniać tatuaże... Dla jednego liczy się to, dla innego tamto. Ja mam hopla na punkcie tribali, symboli natywnych, na widok haidy robi mi się dobrze i ciepło;) Biomechanika mogłaby nie istnieć, a kolor jest dla mięczaków i szpanerów. Wg mnie umiejętności tatuatora są b. ważne, ale jeszcze ważniejsze jest nasze serce, poczucie pewności że moje tatuaże są dla mnie unikatowe

PS
Złota łopata się nie należy bo przecież rok nie minął od ostatniego postu, proszę się ze mnie nie nabijać. Po prostu chciałem pogadać w temacie nie zakładając nowego. Aczkolwiek byłoby ciekawie podyskutować z innymi "porysowanymi"

Pokaż fote .

Tak bez gry wstępnej?

Trzeba było nowemu odpowiedzieć ciętą ripostą w stylu, "pokaż swoją"

No właśnie BombeL1916, pokaż swoją

Ją się nie mam czym chwalić .
Za to bombel już tak .

-- 20 mar 2013, 2013 13:22 --


Dokładnie.
Nigdy nie rozumiałem ludzi którzy robili tatuaż dla mody.
Dla mnie tatuaż to zawsze był element wyrażenia jakiś emocji i był czymś więcej niż kolorowy/czarno-biały rysunek na ciele.

O właśnie Grzesiu, o taką grę wstępną mi chodziło
https://plus.google.com/photos/116350913579548332394/albums/5857362378953602177?banner=pwa&authkey=CKn97arpkoPZNQ

Widzę, że już się skóra wygoiła.

Dobrze zrobione to i goi się szybko

Mnie tam np nigdy tribale nie kręciły, zawsze mi się kojarzyły z lanserami na siłowni Ale co do tatuażu i jego znaczeniu to jestem takiego samego zdania co Nowy. Dziaram sobie coś co dla mnie znaczy więcej niż tylko ozdoba na ciele.

Ja poszukuję kogoś kto umie pisać w specyficznym języku

Jak znajdę to już jeden forumowy kolega będzie miał zadanie, żeby coś zrobić-przerobić i wtedy idę po kolejny rysunek

W dodatku cyrlicą.

I kursywą