Po dokładnej (aczkolwiek niezbyt trzeźwej) analizie zdjęcia, uważam, że kulas bardziej oparł się o Liwę, niż w nią wjechał. Do analizy użyto: 3x0,5l piwa pszenicznego, 0,75l znanej, taniej marki whisky z chodzącym Janem, kilka ogórków, grzybek, trochę kanapek z wczorajszego chlebka. Dodatkowo, analiza wykazała, że bagażnik został ponadnormatywnie obciążony, co spowodowało zapanięcie się tylnej osi pojazdu głębiej niż przedniej, choć niektóre aspekty ukształtowania terenu mogą sugerować w tym miejscu, najogólniej mówiąc, rów melioracyjny lub inny. Następnie, zdjęcie zostało zrobione w dzień, co może potwierdzić poziom oświetlenia, nie zanotowano bowiem śladów użycia lampy błyskowej. Dodatkowe naniesienie na elementy stalowe i tekstylne wyposażenia roweru elementów odblaskowych i jaskrawożółtych może zasugerować dbałość użytkownika o własne bezpieczeństwo na drodze nie tylko publicznej. Płot po lewej stronie zdjęcia został wykonany najprawdopodobniej z drewna, może to świadczyć o obecności terenu należącego do jakiejś osoby lub instytucji po jego drugiej stronie. Może nawet znajdować się tam jakaś zabudowa, choć zdjęcie tego nie potwierdza. Jeżeli o czymś zapomniałem, wybaczcie. od czasu jak dołączył szwagier z odczynnikami chemicznymi do analiz (C2H5OH), zdjęcie zaczęło robić się jakieś niewyraźne...
_________________ Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem. Wybrane reportaże: Teledysk Laury --- Kwidzyn Timelapse --- Mistrzowie Polski 2015
|