Byc moze to miejsce jest malo odpowiednie, ale forum ma spora sile razenia. A podziekowania swoje kieruje do rowerzystow, downhillowcow zapewne, z Kwidzyna, badz okolic.
Dziekuje wam, drodzy koledzy za to, ze na trasie, na ktorej wielu ludzi trenuje do skandii postanowiliscie sobie wybudowac na sporym zjezdzie skocznie. Do tego bardzo dobrze ja zamaskowaliscie. Skutkiem tego po kilkunasometrowym locie i twardym ladowaniu polamalem sobie obojczyk. Sezon z bani, jak do konca roku dojde do siebie bedzie dobrze.
Trzeba byk kompletnie bezmozgim idiota, zeby cos takiego zrobic na tak uczeszczanej drodze. Brawo kretynie, brawo. Mam nadzieje, ze jakimis kanalami dotrze do ciebie moje podziekowanie.

kapec, szybkiego powrotu do zdrowia chłopaku.

Zdrowiej Kapeć! a baranów na pohybel!

Możesz podać lokalizację tej skoczni, ,trzeba by ją oznakować albo usunąć.

To zrobią w innym miejscu i znowu się ktoś połamie.
Wystarczy raczej porządnie oznakować .

taaa... w Polsce tak się właśnie rozwiązuje problem dziurawych dróg: nic nie róbmy tylko postawmy znak! Pięknie k... pięknie...

Oczywiście współczuję ale.

Jak pisze poniżej sam autor:



Jak trzeba być nierozważnym by w nie znanym sobie miejscu, rozwinąć prędkość pozwalajacą przelecieć kilkanaście metrów w powietrzu?

Tego już nie bardzo rozumiem.

Darku, kapec napisał, że:

trasa może być znana a mimo to w nocy z dnia na dzień taka pułapka może się pojawić... przykładem jest tor Lublin gdzie w noc przed zawodami ktoś rozlewał olej na zakrętach i wysypywał gwoździe na prostych.... debili mamy pod dostatkiem niestety... gdyby można było ich z zyskiem eksportować to bylibyśmy bogatym krajem... bardzo bogatym!

Aha.Czyli uważasz,że lepiej tą skocznię zlikwidować i po sprawie.
W jej miejsce pojawi się kolejna ,pewnie tez zamaskowana.
I znowu się ktoś się połamie.Teraz obojczyk,za chwilę może być kręgosłup.
Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest solidne oznaczenie tejże skoczni,żeby każdy kto śmiga tam rowerem wiedział ,jaką przeszkodę ma przed sobą.

A nie wyłapałem, że to jest specjalny tor.
Przepraszam.

To jest trasa skandii, staram sie jezdzic nia przynajmniej raz w tygodniu. Gorka jest spora, czasem powiezie lekko w koleinie, mozna nawet lekka glebe zaliczyc. Ale budowanie tam skoczni?
Miejsce powszechnie znane, Niedaleko Owsiaka w Szadowie, wawoz - zjazd i podjazd na asfalt.
Tak sie zaczalem wlasnie zastanawiac, czy to aby napewno skocznia byla? A moze dzieciaki z wioski postanowily wiedzac, ze coraz wiecej ludzi trenuje, zabawic sie i zrobic pulapke? Rok temu w tym samym miejscu 2 dni przed skandia ktos porozciagal w poprzek trasy tasmy foliowe w sporej ilosci.
Dzis chlopaki pojada rozebrac ten wynalazek, zobaczymy, czy powstanie na nowo.

Nowy - czy Ty czytasz czasem ze zrozumieniem? chcesz na trasie ogólnopolskich zawodów zostawić wykopaną dziurę i przykleić do nie znaczek "UWAGA"? chyba dziś nie spałeś....

Weź wyluzuj gościu ,dobrze?
A co ja jestem wróżka?

to nie to samo,co "oficjalna trasa zawodów rowerowych"
Ja się tym nie interesuje,więc nie wiem,czy trasa ta pokrywa się z oficjalną czy nie.
Jeśli jest tak jak piszesz,to ta przeszkoda musi być zlikwidowana i tyle.Proste.

i o tym właśnie pisałem powyżej. dziękuję.