Przy okazji zajmowania się zupełnie innym tematem, trafiłem na pewną ciekawostkę.
Ale najpierw słowo wstępu. Wszyscy zapewne znają Hiroszimę i Nagasaki. Wielu kojarzy
nuklearne poligony takie jak Bikini, Mururoa, Nowa Ziemia czy Semipałatyńsk.
Wybuchały sobie tam atomowe „ustrojstwa” nad ziemią, pod ziemią, w kosmosie i pod wodą,
ale było to tak daleko od nas, że prawie nikt tym się nie przejmował.
A tu nagle okazuje się, że nie tak bardzo dawno i zupełnie niedaleko (oczywiście w skali globalnej)
nasi sąsiedzi postanowili pobawić się atomowymi zabawkami.
Eksplozja przez ówczesne władze zakwalifikowana została jako „peaceful” ale chyba nikt w to nie uwierzył.
Teraz pytanie do forumowiczów, którzy lubią takie tematy i lubią grzebać w internecie.
Kto wskaże miejsce tej eksplozji jądrowej?
Dla ułatwienia dodam, że kodowa nazwa tego eksperymentu nazywała się tak samo jak złupkowacenie skały.
Co prawda w kategorii „najbliższe” mieści się jeszcze parę innych eksperymentów,
ostatecznie uznam też te inne.
Odpowiedź w niedzielę, ale myślę, że jest parę tęgich głów, którzy to rozwiążą szybciej.
Nagroda będzie płynna.

Porcellus

PiotrJ proszę tylko nie pisz nic o kominach co się odwlecze to nie uciecze.

Może chodzi o największą katastrofę w dziejach elektrowni atomowych, która miała miejsce na Ukrainie w Czarnobylu w dniu 26 kwietnia 1986 roku

Widzisz Rafał dość wyraźnie napisałem, że chodzi o eksplozję ładunku jądrowego,
a nie awarię elektrowni atomowej, szukaj dalej

Porcellus

Kraje które przeprowadziły próbne wybuchy jądrowe
USA: 1030 prób
ZSRR: 715 prób
Francja: 210 prób
Wielka Brytania: 45 prób
Chiny: 45 prób
Indie: 6 prób
Pakistan: 6 prób
Izrael/Republika Południowej Afryki: spekulacje o przeprowadzeniu jednej próby
Korea Północna: spekulacje o przeprowadzeniu jednej próby

2006-10-09 15:47:22
Korea Płn. ma bombę. Co dalej?
USA, Chiny, Rosja i Japonia potępiły próbę jądrową. Świat czeka na reakcję ONZ. Japoński jen, południowokoreański won i indeksy na azjatyckich giełdach poleciały w dół.
Według północnokoreańskiej rządowej agencji informacyjnej KCNA, "historyczna" próba została dokonana z zastosowaniem "całkowicie
rodzimych technologii i wiedzy". Nie ma zagrożenia skażenia radioaktywnego w rejonie wybuchu - podano.
"Wybuch, jaki miał miejsce w poniedziałek rano w Korei Północnej, był na sto procent wybuchem jądrowym" - potwierdził cytowany przez agencję ITAR-TASS generał Władimir Wierchowcew z ministerstwa obrony Rosji.
"Nasze środki kontroli atomowej zarejestrowały dziś o godzinie 5.35 rano czasu moskiewskiego (godz. 3.35 czasu polskiego) wybuch ładunku jądrowego w Korei Północnej. Był to na sto procent podziemny wybuch atomowy" - powiedział generał, kierujący 12. głównym zarządem rosyjskiego resortu obrony.

Nie sposób nie wspomnieć o innej możliwej ścieżce zdobycia broni nuklearnej - kupnie lub kradzieży gotowej konstrukcji. Warto przyjrzeć się tzw. bombom walizkowym - głowicom atomowym o małej sile wybuchu i niewielkich rozmiarach. Broń walizkowa ze względu na swoje przeznaczenie (akcje sabotażowe na tyłach wroga) to niemal wymarzone narzędzie dla terrorystów. Wiadomo, że urządzenia takie posiadały Stany Zjednoczone i Związek Radziecki. Według niektórych źródeł - Rosjanie nie mogą się doliczyć kilkudziesięciu konstrukcji tego typu...

Ha ha, dobrze, ze to napisałeś, bo kominy byłyby jak nic. I tak Ci ich nie daruję

Odpowiedź:

Eksperyment "Kliważ", 16.09.1979 r.
Kopalnia "Junkom" Jeniakiewo, okręg Doniecki, Ukraińska SSR
Siła wybuchu: 0,3 kT

Eksperyment miał na celu sprawdzenie możliwości utwardzania skał w celu zapobieżenia tąpnięciom. Przed eksperymentem tąpnięcia występowały średnio 1.8 raza w roku. Po eksperymencie 1.7 raza w roku. Zatem eksperyment się nie powiódł. Naraził jedynie górników pracujących nadal w tej kopalni na pracę w warunkach skażenia.

Nic dodać, nic ująć wyczerpałeś prawie temat.
Wg. moich pomiarów 1486 km od Kwidzyna.
0.3 kT wskazuje na użycie typowego zapalnika bomby termojądrowej
i przy okazji zapewne go przetestowano.
No cóż jestem ci winien coś dobrego płynnego.
Wiedziałem, że mogę na Ciebie liczyć

Niewiele dalej jeżeli chodzi o odległość były też eksperymentalne
eksplozje na półwyspie kolskim zwane kodowo Dniepr1 i Dniepr2.

Wracając do tego co napisał oki44.

Dość wyczerpująco w tym temacie napisano tutaj
W ogóle polecam stronę


Porcellus

Bardzo dziękuję za COŚ dobrego płynnego. Przesyłka dotarła lotem błyskawicy
Oficjalnie informuję, że bez Ciebie jej nie ruszę. Zapraszam do wspólnego delektowania się.

Przy okazji będziemy mogli przedyskutować sprawę kominów.