reflexes napisał(a):
A czym się różnią kije nordic walking od tych trekkingowych? Mam jedne w domu i nie wiem dokładnie jakie to są.
Przyjrzyj się animacji na początku tematu. Dłoń przy wymachu do tyłu się otwiera, a kijek trzyma się na "rękawiczce" założonej na dłoń.
Kije pochylone są do tyłu. Tak jest w Nordic walking. Kije trekkingowe używamy do wędrówek po górach i służą raczej do podpierania się,
używane są bardziej w pionie. No i zwykle są składane. Kije do Nordic walking kupujemy zwykle jednoczęściowe. Dlaczego? bo w górskich
wędrówkach często nosimy je złożone i przypięte do plecaka, w Nordic walking kije mamy zawsze przy rękach.
Technika chodzenia z kijami po płaskim została wypracowana na potrzeby letniego treningu narciarzy biegowych. Pracowali więc przy tym
wszelkiej maści lekarze i to o czym mówimy jest wynikiem ich badań. Chodzi o to by także górna część ciała brała czynny udział w treningu.
Do wszelkiej maści wędrówek dobrze się sprawuje androidowy program Locus Pro, ale ja nie umiem z niego wysyłać zrzutów do google maps,
więc trasy rejestruję również na googlowym "Moje trasy". Oba programy świetnie razem się porozumiewają. Mapka na smartfonowym ekranie
jest z Locus Pro a leśne ścieżki to z map google.
-- 3 mar 2014, 2014 18:30 --
drzewko napisał(a):
Myślę że nie spotykasz ludzi z kijkami do Nordic walking, lecz z trekkingowymi.
Są to zwykle starsi ludzie, którzy chodzą o kijkach, ale sportu w tym jest niewiele,
jest jednak ruch, a to już bardzo dobrze.