kapec napisał(a):
pszczelarz napisał(a):
Drogę którą pokonuję autem w niecałe 5 min ,zajęła Mi ponad półgodziny
Ojeju, naprawdę? I zapewne dokładnie wtedy dowiedziałeś się, że w tym dniu odbywa się ten bieg? No masz ci los...
Wybierz się zatem do Berlina, jak jest rozgrywany maraton (jakoś jesienią). 2x mi się zdarzyło że przez przypadek byłem. Całe centrum sparaliżowane przez cały dzień, a jakoś ludzie sobie radzą.
Dobra, dobra, bieg uliczny w Berlinie to co innego ,a bieg papiernika to powinien odbywać się po terenie IP obecnie. W końcu to firma papiernicza i tam se biegajcie między baniakami z chlorem czy basenami ściekowymi ,terenu Macie w pip ,albo przeinaczcie nazwę i już.Takie Moje zdanie.
Niepowiem uprawiałem swego czasu sport ale na dziś to historia .
Tymczasem muszę uważać żeby znów się nienatknąć na kolejny z biegów albo pedałujące
cudowne dziecko dwóch pedałów ulicą ,
gdzie na chodniku jest wytyczone miejsce dla rowerzystów .Nastała wiosna i pełno takich się wylęgnie ,tylko czekać kraksy