KrzaQ napisał(a):
ale gdy w grę wchodzi obiekt taki jak blok, uważam, że nie powinno
się pozwalać na takie fanaberie.
Też tak uważam, gdyż blok powinien być pomalowany w jakiś sposób regularny czy taki jak projektant wymyślił. W bloku którym ja mieszkam jakiś ładnych pare lat temu balkony wyglądały różnie, chodzi o kolory. Po dociepleniu bloków i odrestaurowaniu balkonów na razie nikt nie zmieniał nic, w kolorystyce. Wiem tylko tyle że jak chciałem pomalować olejną części metalowe na balkonie to kazali przyjść do SM po farbę, taką jak jest oryginał nałożony.
KrzaQ napisał(a):
w przypadku chęci wymiany okien w mieszkaniu w bloku trzeba prosić o zgodę administrację
budynku i pilnują
Spotkałem się z tym, ale przy wymianie okien na podstawie reklamacji zgłoszonej do SM. Zgoda była potrzebna, oraz faktycznie pilnowali ale tylko dlatego że zwracali kase za wymianę i zakup stolarki okiennej.
Przy drugiej wymianie, bo tamta nie zdała egzaminu (po 4 latach do pieca poszły), SM już nie uwzględniła reklamacji gdyż to już nie był ich produkt, prawda, wstawiał kto inny. U producenta gwarancja się skończyła. Wymiana stolarki okiennej odbyła się bez jakiejkolwiek współpracy ze spółdzielnią.
To samo chyba tyczy innych wykonywanych remontów w bloku. Posadzki w pokojach i kuchni po 20 latach eksploatacji zostały zareklamowane do SM i wymienili na własny koszt. Mi się wydaje że tylko w takich przypadkach jest potrzebna ich zgoda. No i w przypadkach zmian konstrukcyjnych mieszkania.