Drzwi nie są piękne ale z epoki marienwerderowskiej . Nie wiem czy budynek jeszcze stoi bo gdy w zeszłym roku robiłem to zdjęcie to stał opuszczony . Może ul.Długa 13 to pechowy adres.

MIMAK,
Budynek jeszcze istnieje, ale jest w opłakanym stanie. Byłem tam przedwczoraj, lecz bez aparatu.

dawnej stolarki czar ...

drzwi sztumska 01 i lakowa 01 to dla mnie absolutny majstersztyk

Stare kwidzyńskie drzwi do budynków mają też swoją mroczna historię z czasów pobytu w mieście Armii Czerwonej. W wielu wspomnieniach powtarza się motyw rekwirowania przez sołdatów drzwi wejściowych za dnia, co zapowiadało ich bandycką wizytę po zmierzchu.
Zdarzało się odnajdywanie po paru dniach tych drzwi porzuconych z dala od domu.
Nie dalej jak dwa dni temu poznałem rodzinna historię, jak z domu na Żwirki i Wigury czerwonoarmiejcy najpierw zabrali drzwi a potem lokatora. Drzwi po paru dniach odnalazły się porzucone na Sztumskiej, ale lokator do domu już nie wrócił.

Drzwi ze Sztumskiej nie tylko reklamują poezję rzemiosła dawnych czasów, ale i prozę produktów współczesnych sklepów. Na marginesie można dodać, że u roznoszących reklamy nie ma szacunku dla niczego.

kolejne drzwi ...

Braterstwa Narodów.

Odświeżam wątek i kolejne drzwi, tym razem z Kościuszki:

Kolejny przykład stolarki ...

tak teraz wygladaja drzwi do bud przy slowianskiej 15

Czy ktoś wie, co dzieje się z pięknymi, starymi drzwiami, które przy okazji remontów kamienic wymieniane są na jeszcze piękniejsze plastykowe? Np. niedawno zniknęły piękne drzwi z domów przy ul. Staszica. Czy te drzwi lądują w śmietniku (albo piecu), czy są sprzedawane (po cichu) kolekcjonerom (np. zza Odry)?

[quote="makovy"]Czy ktoś wie, co dzieje się z pięknymi, starymi drzwiami, które przy okazji remontów kamienic wymieniane są na jeszcze piękniejsze plastykowe? (----------)

Tu już chyba grubo przesadziłeś ! " jeszcze piękniejsze plastikowe " ?!
A masz może jakąś fotkę "pięknych plastikowych" ? chętnie zobaczymy

W zasadzie nie dziwię się wspólnotom mieszkaniowym, że decydują się na tanie rozwiązania. W zeszłym roku odnawiałem drzwi do swojego, zabytkowego domu. Koszt wyniósł ok 6 000 zł. To nie jest mało w porównaniu do plastiku, gdzie koszty to ok 1 500 zł.

Jesteśmy w dziale " Piękno tracone " i to wiele wyjaśnia .
Szkoda tych pięknych drzwi , ale o ich losie decydują właściciele. Nie wiem , czy są one w jakikolwiek sposób pod opieką konserwatora zabytków A gdyby nawet , to mało prawdopodobne , aby dopłacił do renowacji.
Gdyby jednak udało się jakieś ocalić , to co z nimi dalej ? Eksponować w muzeum ?