Podobny obiekt istnieje na Ukrainie i są między nami na Forum osoby, które tam były więc może jednak jest sens wybudować coś
takiego w Polsce aby nie trzeba było jeździć zagranicę.

Na pewno znajdą się chętni do skorzystania z takiej terapii nawet jeśli nie jest refundowana z NFZ'u... Bo NFZ ma "gdzieś" uśmiech dziecka...

http://www.e-kwidzyn.pl/forum/viewtopic.php?p=16194

Właśnie

Budowa takiego obiektu ma sens, ale dla kogo dla ludzi którzy mają na to kase, dla przeciętnego zjadacza chleba nie stać na takie terapie dla dzieci czy samego siebie, a chyba nie o to powinno chodzić w celu budowania takich ośrodków.

http://www.delfinoterapia.cuprum.pl/leczonechoroby/



Skąd wiesz ile kosztuje taka terapia?

Centrum jest budowane z pieniędzy sponsorów i jest przedsięwzięciem prywatnym. Nie musisz popierać tej inwestycji. Nie powstanie z Twoich pieniędzy jeśli nie będziesz tego chciał...

Broń boże dla takich coś budować! Proletariusze wszystkich krajów - łączcie się!

nie wiem ile kosztuje, ale jeżeli doliczysz do tego kosztu dojazdu noclegu to może się nazbierać suma nie mała dla niektórych, a którzy by potrzebowali terapii.



Te kosztu akurat mnie nie interesują.

Zaciągnąłem z netu. Sam karnet na 2 tygodniowy pobyt w delfinarium w kaczej buchcie kosztuje ok 2000zł, składa się na to 10 seansów, teraz dolicz noclegi i wyżywienie plus dojazd i przełóż te koszty na polskie warunki gdzie pewnie będzie to droższe prócz dojazdu. Czy to mało

Może Lena wypowie się na temat kosztów takiej terapii

ssaki jak inne gady podlegają pod ludzi i maja nam służyć - więc delfiny nie mają nic do gadania, ale szanuje Twoje zdanie nie musisz się zgadzać ze mną, nie jesteśmy w sądzie to tylko stronka internetowa aczkolwiek ....
tysiące rodzin z dziećmi z Polski i świata czeka w kolejce na terapię na Krymie to powinno wam wystarczyć.
Przepraszam nie mam teraz czasu pa i dziękuję za pozytywne zainteresowanie.
Wiecie co robimy z moimi ludzmi na necie takie cos jak zbieranie kasy na dany cel, ostatnio był to chłopiec z poznania potrzebował na terapię i wiecie co każdy z nas dal po 100pln i chlopak ma czego potrzebowal bo było nas ponad 100osób ludzi dobrej woli....

już to gdzieś słyszałam... z tym że tam chodziło o "inne" ssaki

okej masz rację chodzi mi o to że delfiny i inne zwierzęta jak krowy które dają się wydoić a nie kopią nas w zad, świnki nie mają duszy i tym się od nich różnimy tak mi się zdaje ale może się mylę.pa

Podlegają? Kto tak powiedział? Dlaczego mają służyć?

A właśnie, że mają.

Rany, ale argumenty.

Dziekuję za poparcie jesteś wporzo!

czasem odnoszę wrażenie że to my nie mamy duszy



że co

Uwierz mi, koszty dojazdu i noclegu w tym wszystkim to "mały pikuś". Możesz być pewien, że wachlarzu usług medycznych znajduje się milion pozycji
dużo droższych niż terapia z delfinami, która dla wielu może wydać się kolejnym ekstrawaganckim sposobem na spędzenie czasu dla nowobogackich.
Na większość chorób leczonych przy współpracy z delfinami się nie umiera więc można nic nie robić ...


Na wieki !




Miesięczny koszt leczenia białaczki to około 20 000 PLN...
Adamo, sprecyzuj o co Ci chodzi ?

Ja nawet często

Niektórzy z nas chcieliby mieć te definoterapię w Kwidzynie , moje pytanie kto się tym zajmie i czy wytrwa w postanowieniu bo Ola piaścik szuka i znajduje sponsorów na te przedsięwzięcie ok 3lat ludzi przede wszystkim z USA i Kanady i Anglii, a wiecie dlaczego , bo tacy są właśnie Polacy- zazdośni i nie potrafia myslec albo nie chca globalnie- regionalizm to nie wszystko. obudzmy sie proszę.

mówię o duszy a nie o sercu czego zwierzętom nie brakuje bo często mają większe serce od nas ludzi ciekawe czemu??? ale może się mylę