Tak odnośnie słynnego już dziś powiedzenia i fotki nadesłanej przez Agnieszkę...

Aby nie zaginęło gdzieś w SB

http://bi.gazeta.pl/im/0/4216/m4216510.mp3

Rewelacja - nie ma to jak niezależne radio Ale co mnie ostatnio bardzo zaciekawiło. Polskie radio do niedawna dystansowało się od poczynań polityków i zimnym komentarzem donosiło o takich czy innych przygodach. Zawsze rano przy śniadaniu w okolicach godz. 9:00 słucham Jedynki. Bardzo ewoluuje sposób relacji z wiejskiej. Pojawia się coraz więcej osobistych komentarzy dziennikarzy, do studia zapraszane są do dyskusji osoby o coraz bardziej odmiennym postrzeganiu aniżeli obecna władza. Jak tak dalej pójdzie to na koniec Teleekspresu Marek Sierocki skwituje program słowami: "Co za bzdury" a potem przeniesie się to TVN-u

Tomik, takie radio niezależne, że prezes radia Zet już pisemnie przeprosił Romana. Nie czekał aż mu KRRiT czy inny sąd karę dowali.

Tak, to fakt. Ale myślę, że nie dlatego przepraszał, iż zależne jest to radio. Tylko dlatego, że najnormalniej w świecie to dość chamska wypowiedź, która nie przystoi w żadnym medium a na pewno nie w takich godzinach i takiej ramówce.

Masz rację.

Myślisz o ministrze czy redaktorze