Niezależne forum mieszkańców Kwidzyna i nie tylko :-)

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Cmentarz żydowski w Kwidzynie
PostNapisane: 21 kwietnia 2007, o 09:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 stycznia 2007, o 19:29
Posty: 508
Lokalizacja: Malbork
Płeć: Mężczyzna
Cmentarz żydowski w Kwidzynie

tablica upamiętniająca miejsce

KB napisał(a):
Jak podaje "The Encyclopedia of Jewish Life Before and During the Holocaust", pierwsze wzmianki o osadnictwie żydowskim w Kwidzynie pochodzą z 1798 roku. W 1815 roku powstał cmentarz żydowski, a w latach 1830 i 1930 wzniesiono dwie synagogi. W 1846 roku w Kwidzynie mieszkało 220 wyznawców judaizmu. Liczba Źydów w mieście wzrosła do 295 w 1880 r. Znanym Żydem urodzonym w Kwidzynie był Paul Hirsch - minister-prezydent (?) Prus w Republice Weimarskiej.

W 1933 roku w społeczność kwidzyńskich Żydów liczyła około dwustu osób. Nazistowskie represje sprawiły, że liczba Żydów w Kwidzynie spadła do trzynastu w 1937 r. Podczas Nocy Kryształowej spalono miejscową synagogę, a kilka osób narodowości żydowskiej zostało aresztowanych. W maju 1939 roku w mieście nie było już żadnego Żyda.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

_________________
Życie jest naprawdę bardzo proste. Otrzymujemy to, co dajemy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 kwietnia 2007, o 10:57 
Offline

Dołączył(a): 22 marca 2006, o 08:53
Posty: 4262
Płeć: Kobieta
Nieco uzupełniając - pierwsi mieszkańcy wyznania mojżeszowego w Kwidzynie to Leib Jakob Levin z rodziną w roku 1798, w 1802 były już cztery rodziny zaś w roku 1811 osiem. Rok 1816 to 69 Żydów, "kulminacja" nastąpiła w latach 1858-1861 kiedy to w mieście zanotowano 337 mieszkańców tego wyznania, od tego czasu ta liczba stale malała. Ciekawostką jaką podaje monografia jest to iż w tamtym czasie na 200 Żydów 197 miało obywatelstwo pruskie.
Faktycznie pozwolenie na założenie cmentarza uzyskali w roku 1815, do tego czasu bowiem musieli chować swoich zmarłych na cmentarzu żydowskim w Sztumie.
Odnośnie synagogi (pewnie się powtarzam) - w kwietniu 1831 starsi gminy żydowskiej (Meyer, L. Cohn i Freilander) uzyskali od władz pozwolenie na budowę synagogi przy ulicy Murowej (przy Bramie Grudziądzkiej), oddano ją do użytku w roku 1832.
Ciekawostką jest jak to pod koniec lat dwudziestych agitacja NSDAP napotykała w Kwidzynie trudności i jak między innymi miejscowe drukarnie nie chciały przyjmować do druku plakatów i ulotek ze swastyką i z hasłami "Żydom wstęp wzbroniony", miejscowa gazeta "Weichsel Zeitung" nie pozostawała w tyle i również nie przyjmowała ogłoszeń o podobnej treści.
Represje wobec ludności pochodzenia żydowskiego i dodatkowo legitymującej się polskim obywatelstwem nasilały się od kwietnia 1933, po wydaniu ustawy eliminującej ze służb państwowych osoby pochodzenia niearyjskiego. Początkowo te działania miały zmusić Żydów do emigracji, potem, po bojkocie i blokowaniu żydowskich sklepów nieco się to uspokoiło choć nadal niszczono witryny sklepów żydowskich napisami "Żyd, który kupuje u Żyda, nie należy już do niemieckiego narodu". Noc z 9 na 10 listopada 1938, zwana "nocą kryształową" to podpalenie kwidzyńskiej synagogi, straż pożarna będąca na miejscu nie gasiła pożaru lecz pilnowała jedynie aby nie rozprzestrzenił się na sąsiednie budynki.
Cmentarz żydowski o którym głównie jest ten temat sprofanowano już w roku 1935, kiedy to zrównano go z ziemią i przekazano jednej ze szkół aby założono na nim ogród warzywny. Ostania rodzina żydowska która wymeldowała się z Kwidzyna w roku 1939 to Cohn.

_________________
"Jedną z radości przyjaźni jest wiedza, komu powierzyć swój sekret" Alessandro Manzoni


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Cmentarz żydowski w Kwidzynie
PostNapisane: 21 kwietnia 2007, o 13:45 
Lokalizacja cmentarza żydowskiego była znana każdemu, kto przeglądał przedwojenny plan miasta. O cmentarzu tym przypomniano sobie w mieście w końcu lat 70-tych, gdy w czasie robót ziemnych na ul. Kościuszki w miejscu mniej więcej dzisiejszej tablicy pamiątkowej wykopano kości.
W tamtych czasach, aby pobudzić jakąkolwiek instytucję miejską do energiczniejszych działań należało zaangażować w sprawę miejski komitet partyjny albo milicję. /Ponieważ nie było wówczas ani wydziałów ochrony środowiska ani stowarzyszeń ekologicznych, to również interwencje w sprawach ochrony zagrożonej przyrody polegały na dostarczaniu na biurko komendanta MO słoików z woda pobraną z zapaskudzonej Liwy na wys. Białek/
W sprawie wykopalisk na Kościuszki złożyłem formalne doniesienie na milicję o poniewieraniu się na ulicy szczątków ludzkich. Po jakimś czasie dostałem odpowiedź, że sprawa nie ma znamion kryminalnych, ponieważ wykopane kości pochodzą z dalekiej przeszłości.

PS.W 1939 r. Weichsel Zeitung wydawana przez Wendta Grolla donosiła jednak tryumfalnie "Kwidzyn oczyszczony z Żydów".


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 kwietnia 2007, o 15:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 stycznia 2007, o 19:29
Posty: 508
Lokalizacja: Malbork
Płeć: Mężczyzna
Dzięki Budslavsky za ciekawe informacje o tym miejscu. :idea:

_________________
Życie jest naprawdę bardzo proste. Otrzymujemy to, co dajemy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 czerwca 2009, o 08:25 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 stycznia 2007, o 19:29
Posty: 508
Lokalizacja: Malbork
Płeć: Mężczyzna
Czy znaleziono i zachowała się jakaś macewa?

Z malborskiego jest fragment jednej, ze sztumskiej jeden większy i być może fragment tablicy, na dzierzgońskim stoją macewy.

Coś wiadomo o kwidzyńskim?

_________________
Życie jest naprawdę bardzo proste. Otrzymujemy to, co dajemy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 czerwca 2009, o 08:38 
Azaziz napisał(a):
Czy znaleziono i zachowała się jakaś macewa?
Podobno z resztek zniszczonego przez Niemców cmentarza wykonano wówczas w pobliżu jakąś górkę do saneczkowania. Może warto przyjrzeć się dokładnie najbliższej okolicy byłego kirkutu. Może gdzieś wykorzystano macewy jako materiał budowlany. W Elblągu w podobnym miejscu znalazłem wykonane z nich schody do sklepu. :roll:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 8 czerwca 2009, o 18:50 
Offline

Dołączył(a): 21 października 2007, o 11:35
Posty: 35
Lokalizacja: kwidzyn
Płeć: Kobieta
po przeczytaniu postu zrobiłam szybki wywiad środowiskowy ;p. górka do zjeżdżania na sankach znajdowała się w miejscu gdzie obecnie stoi sklep motoryzacyjny i bodajże Społem. Chodzi mi o ten na końcu grudziądzkiej zaraz przy skrzyżowaniu z Trójcą. Z tego co się dowiedziałam była dość wysoka i zjeżdżały z niej dzieci z całej okolicy, ale została zlikwidowana...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 9 czerwca 2009, o 17:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lutego 2009, o 21:36
Posty: 129
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
Kasiekg napisał(a):
po przeczytaniu postu zrobiłam szybki wywiad środowiskowy ;p. górka do zjeżdżania na sankach znajdowała się w miejscu gdzie obecnie stoi sklep motoryzacyjny i bodajże Społem. Chodzi mi o ten na końcu grudziądzkiej zaraz przy skrzyżowaniu z Trójcą. Z tego co się dowiedziałam była dość wysoka i zjeżdżały z niej dzieci z całej okolicy, ale została zlikwidowana...



Mieszkałem tam prawie 28 lat na przeciwko ! Był tam teren "Domu Dziecka" w miejscu gdzie jest teraz Tablica i park był ogrodzony teren : boisko , bujawki ! Pamiętam te wykopy i szczątki ludzkie ! :-( Na ulicy kościuszki bardzo często i długo trwały tak zwane modernizacje ! A pod koniec kwietnia każdego roku (nowy chodnik nowy asfalt) bo pierwszo majowy pochód !!!) Przez pare dni nikt nic nie zrobił z tym co tam było w tych wykopach :-( Potem małe zamieszanie ... zasypali i ... oki !
Górka do zjeżdzania na sankach było nie w miejscu sklepu motorazycyjnego ale całkiem w innym miejscu ! (Patrząc na sklep to w lewo tam przy płocie obok bloku ) ! i nie była aż tak długa do skrzyżowania z Trójcą ! Wszystko było na terenie domu dziecka !

_________________
Dżemowo-Garbaty! Garbato-Dżemowy! do dnia ostatniego


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 9 czerwca 2009, o 19:17 
wojtaskw napisał(a):
Górka do zjeżdżania na sankach była ....w lewo tam przy płocie obok bloku ....
To ważne informacje, może pomogą w kolejnych ustaleniach.
Na planie miasta z 1938 r. widoczny jest mały budynek na terenie tego cmentarza. Spis mieszkańców Kwidzyna z 1935 roku podaje, że pod adresem: Graudenzer Strasse 27 w budynku stanowiącym własność gminy żydowskiej w Kwidzynie zamieszkiwał Pawlitzki Konrad - robotnik cmentarny.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Cmentarz żydowski w Kwidzynie
PostNapisane: 15 lutego 2011, o 09:07 
Zamieszczone w tym wątku różne informacje (również moje) o zlikwidowaniu cmentarza żydowskiego w Kwidzynie przez Niemców w latach 30-tych okazują się jednak nieścisłe.
Mazanie farbą po macewach lub przewracanie ich, to jeszcze nie jest likwidacja cmentarza, którą kwidzyńska „wieść gminna” przypisuje niemieckim rządom w mieście po przekazaniu władzy nazistom.

Ostateczne zdemolowanie tego cmentarza, oraz zabór historycznych kamiennych płyt nagrobkowych następował sukcesywnie już po 1945 roku i były to, wstyd powiedzieć, wyczyny naszych rodaków.
Dopiero niedawno dowiedziałem się, że znaczna część macew wykorzystywana "prywatną inicjatywą" jako budulec została jednak odzyskana przez miasto i bezpiecznie zdeponowana czeka na publiczne wyeksponowanie ich wraz z innymi eksponatami organizowanego Muzeum Miasta Kwidzyna.

Najwłaściwszym miejscem dla żydowskich pomników cmentarnych byłby ów zielony skwer na rogu Grudziądzkiej i Kościuszki, pod którym ciągle znajduje się cmentarz kwidzyńskich Żydów. Tam nie było żadnych ekshumacji.

(Pod trawnikami pozostałych kwidzyński skwerów i placów zabaw w miejscu dawnych cmentarzy także spoczywają szczątki zmarłych, ponieważ ekshumacje były tam pozorne i jedynie markowane, a na cmentarz przy Malborskiej zbierano głównie ludzkie kości, które znalazły się na powierzchni przy okazji innych robót. Były to skutki gorliwej i pospiesznej realizacji partyjno-rządowych dyrektyw z czasów schyłkowego Gomułki, które dotknęły większość cmentarzy na tzw. Ziemiach Odzyskanych.)

Powrót zabezpieczonych macew na kwidzyński cmentarzyk jest dyskusyjny i raczej niemożliwy. Przeważają tu obawy o ich bezpieczeństwo i narażenie na bezczeszczenie przez … np. głupawych chuliganów zwanych kibolami i innych.
Pewnie niezbędne byłoby utrzymywanie tu całodobowej warty strażników miejskich, co jest nierealne i byłoby widocznym żywym dowodem stanu umysłów tych mieszkańców, którzy nie stanowią bynajmniej chluby miasta.
Jest pewien wstępnie uzgodniony projekt umiejscowienia kwidzyńskich macew, który nie będzie sprzeczny z kanonami religii żydowskiej, a wiąże się z planami odbudowy starej synagogi przy Batalionów Chłopskich.
Synagoga ta przekazana przed 10-ciu laty gminie żydowskiej ma obecnie prywatnego właściciela, który będzie ją restaurował . Wiąże on z tym swoje plany biznesowe, które choć nie będą odtwarzały funkcji obiektu związanych z kultem religijnym, to na zewnątrz budynku może się tam znaleźć miejsce dla cmentarnych macew.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Cmentarz żydowski w Kwidzynie
PostNapisane: 9 marca 2011, o 08:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 maja 2006, o 06:56
Posty: 151
Lokalizacja: Sztum
Płeć: Mężczyzna
Budslavsky napisał(a):
Jest pewien wstępnie uzgodniony projekt umiejscowienia kwidzyńskich macew, który nie będzie sprzeczny z kanonami religii żydowskiej, a wiąże się z planami odbudowy starej synagogi przy Batalionów Chłopskich.
Synagoga ta przekazana przed 10-ciu laty gminie żydowskiej ma obecnie prywatnego właściciela, który będzie ją restaurował . Wiąże on z tym swoje plany biznesowe, które choć nie będą odtwarzały funkcji obiektu związanych z kultem religijnym, to na zewnątrz budynku może się tam znaleźć miejsce dla cmentarnych macew.

dobre wieści! będę trzymał kciuki!

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Cmentarz żydowski w Kwidzynie
PostNapisane: 28 marca 2013, o 10:27 
Offline

Dołączył(a): 10 kwietnia 2006, o 08:44
Posty: 7167
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
Jako uzupełnienie informacji Budslavskiego, które zapewne pozyskał od pani Liguz:

http://justynaliguz.blogspot.com/2013/0 ... kosia.html

Nie wiem czy post pani Liguz był pisany wspólnie z Budslavskim, ale zdanie "Ostateczne zdemolowanie tego cmentarza, oraz zabór historycznych kamiennych płyt nagrobkowych następował sukcesywnie już po 1945 roku i były to, wstyd powiedzieć, wyczyny naszych rodaków." powtórzone zostało prawie słowo w słowo.

_________________
Kwidzynopedia - nasza encyklopedia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Cmentarz żydowski w Kwidzynie
PostNapisane: 28 marca 2013, o 10:58 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 marca 2007, o 15:13
Posty: 2653
Lokalizacja: 85% Røros 15% Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
Wychodzi na to że nie tylko kwidzynopedia jest odtwórcza :smile:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Cmentarz żydowski w Kwidzynie
PostNapisane: 28 marca 2013, o 12:17 
Offline

Dołączył(a): 10 kwietnia 2006, o 08:44
Posty: 7167
Lokalizacja: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
Pytanie tylko, kto kogo odtwarzał. :)

_________________
Kwidzynopedia - nasza encyklopedia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Cmentarz żydowski w Kwidzynie
PostNapisane: 28 marca 2013, o 15:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 stycznia 2010, o 22:28
Posty: 962
Lokalizacja: 3 city
Płeć: Mężczyzna
Nie jestem przekonany do wersji że cmentarz żydowski został rozebrany po 1945r. Ostatni przedstawiciel gminy żydowskiej opuścił Marienwewrder w1939r i wątpię aby niemieckie społeczeństwo a właściwie działacze różnych organizacji hitlerowskich tolerowali obecność nieużywanego cmentarza żydowskiego . Cmentarz jak wiadomo umiejscowiony był prawie w centrum miasta między dwoma zespołami koszarowymi w których raczej nie szkolili się filosemici.
Pamiętam że ten teren należał do Domu Dziecka . O tym że był tam kiedyś kirkut dowiedziałem się w latach dziewięćdziesiątych.Pamiętam doskonale poniemieckie cmentarze koło" piątki " oraz przy ul.Grudziądzkiej na których istniało wiele bardzo wypasionych nagrobków i grobowców z różnego kamienia . Niektóre ogrodzone były metalowymi kutymi płotamiz furtkami. Dopiero pod koniec lat sześćdziesiątych decyzją odgórną zostały zrównane z ziemią.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron


-->

Forum e-kwidzyn jest własnością Stowarzyszenia Promocji Medialnej e-Kwidzyn. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Właściciel Forum nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zgłoś post do moderacji.